piątek, 9 lipca 2010

Dom Lalki


To sztuka o doświadczeniu półprawdy o sobie i naszej "miłości".

" Stało się to dziś wieczorem, odkryłam że nie jesteś tym za kogo cię uważałam."

I psychologicznie nikłej szansie, aby ujść przed tymi samymi błędami.
.
"To byłby cud, abyśmy się oboje mogli zmienić"
.
Henryka Ibsena dobrze ogląda się na stojąco,
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Buste de femme 2. Pablo Picasso.

niedziela, 4 lipca 2010

TRZEBA POMÓC


- Zdrastwujcie
- Powiedziała po rosyjsku, no z silnym polskim akcentem. - praszczajcie moja wymowa. Ja na gwałt uczyłas wasz jazyk. Nie niepokójcie się mój wygląd. Można ja siadiać?
- Siadajcie - powiedział Udałow. - Jak tam na dworze, siąpi jeszcze?
- Ja prosta z kosmos - powiedziała istota.
- Leciała czjeres siłowye polie. Uże dożdz nie mokniet
- I po co wam taki kłopot? - Udałow zapytał .
- Ja wam przeszkadzam?
- Nie, i tak nie ma co robić. Opowiadajcie. Herbaty się napijecie?
- Niet, spasiba. To dla mnie być trucizna.
- Racja, jeśli szkodzi, nie pijcie.
- Ja umierać ot czaj w konwulsje - przyznała.
- Dobra, obędziemy się bez herbaty.
Istota podkurczyła pod siebie wszystkie trzy nogi, wskoczyła na fotel i wyciągnęła przed siebie łapkę z mnóstwem pazurków.
- Udałow - powiedziała z naciskiem. - Nada pamagi.
- W porządku - powiedział Udałow. - Czym możemy, pomożemy. Tylko żeby na dwór nie wychodzić.
- Nada wychadzic- powiedziała istota.
- Szkoda.

KIRYŁ BUŁYCZOW "Ludzie jak ludzie", 1976 r.

piątek, 2 lipca 2010

Makbet


"Makbet" (1606) to przede wszystkim opowieść o żądzy i mechaniźmie władzy, a więc w skrócie o władzy.
Dziś nie ma ona charakteru uniwersalnego.
Ergo nie możemy powiedzieć, że taka jest istota władzy.
W mniejszym stopniu to tragedia sumienia i opowieść o ludzkiej naturze.


Moim zdaniem to jest słaba sztuka z pisarskimi brakami warsztatowymi, oparta na starej refleksji nad władzą.

środa, 30 czerwca 2010

*I potem**


Splot labiryntów,

jakie czas wznosi,

przemija.


(Zostaje

tylko pustynia.)


Serce,

źródło tęsknoty,

przemija.


(Zostaje

tylko pustynia.)


Złuda jutrzenki

pocałunek

przemija.


Zostaje tylko

pustynia.

Bezkresna, falista

pustynia.

Federico García Lorca


wtorek, 29 czerwca 2010

Nieśmiertelność


Sławomir Mak, obraz olejny na płycie, "Drapieżna ryba"
****
Słońce dni naszych wcześnie pokrywa się cieniem,
Walczy z nocą zbyt słabym i drżącym promieniem
A zaledwie oświeci bladą twarz człowieka,
Dzień umiera, noc wzrasta a życie ucieka.


Alphonse de Lamartine

czwartek, 24 czerwca 2010

Rose Beuret




Auguste Rodin




Róża jest różą, jest różą, jest różą



Gertrude Stein




środa, 23 czerwca 2010

Samotność


Samotność jest jak deszcz.


Z morza powstaje, aby spotkać zmierzch;


z równin niezmiernie szerokich, dalekich,


w rozległe niebo nieustannie wzrasta.


Dopiero z nieba opada na miasta.




Mży nieustannie w godzinę przedświtu,


kiedy ulice biegną witać ranek,


i kiedy ciała nie znalazłszy nic,


od siebie odsuwają się rozczarowane;


i kiedy ludzie, co się nienawidzą,


spać muszą razem - bardziej jeszcze sami:




samotność płynie całymi rzekami.


R.M.Rilke

J. Brzostowska